Jeden z najwazniejszych highlightow sri lanki- podroz pociagiem z nuwara do ella. W kasie okazalo sie, ze mozna kupic bilety tylko na trzecia klase, czyli jedna wielka niespodzianka, nie tylko co do miejsca na jakim sie podrozuje, towarzystwa (wszelkiego rodzaju) ale i czasu podrozy. Nasz pociag mial odjechac planowo o 9:30. Poniewaz przyjechal spozniony o ponad pol godziny, a potem stracil lokomotywe na kolejne 2 godziny, z entuzjazmem powitalismy informacje o nowym czasie odjazdu. po drodze mielismy kilka blizej niewyjasnionych postojow, tak ze do celu dotarlismy z 4 godzinym opoznieniem. Widoki z wagonu rzeczywiscie zapieraja dech w piersiach- plantacje herbaty, pola, lasy, gory,zakrety na krawedzi...tylko popoludniu znowu sie rozpadalo i potwornie zamglilo.
Po kolejnych 2 godzinach tym razem jazdy samochodem-dotarlysmy na nocleg przy yala national park.