Mielismy byc w dumaguete, a zostalismy w tagbilaran poniewaz...pogoda znowu o sobie przypomniala...i wszystkie promy zostaly odwolane...dzisiaj, najwczesniejsze jutro i kto wie jakie jeszcze...jest szansa ze jutro rano poplyniemy do cebu, ale pewnosci nie ma. Idziemy szukac jakis atrakcji w tagbilaran.
Podobno rodzi sie nowy tajfun w okolicach luzon i kolo palawan, a nad japonia bylo trzesienie ziemi,
Nurkowanie dzisiaj mimo to ok, mal ryb, als rafy cudne.