Geoblog.pl    daga    Podróże    Korea poludniowa/ Mongolia 2024    Ulaan Baatar
Zwiń mapę
2024
17
wrz

Ulaan Baatar

 
Mongolia
Mongolia, Ulaan Baatar Hoto
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 11755 km
 
Mongolia nie jest łatwa. Po pierwsze jest gigantyczna, po drugie, drogi ktorymi jeździliśmy nie były najlepsze, a były to tu najgłówniejsze odcinki w kraju. Kierowcy trochę ułani i do tego wszędzie zwierzyna, chętna do przechodzenia na drugą stronę, najlepiej gwałtownie! Lada Niva, niby terenowa i do trudnych zadań, ale jednak auto z poprzedniego stulecia. O dziwo jeżdżą nią tylko turyści. Miejscowi przerzucili się na stare i jeszcze starsze Toyoty.

Ulaanbaatar jest znane ze swojej brzydoty, strasznie zanieczyszczonego powietrza i potwornych korków. Mogę tylko potwierdzić!

Po bezroblemowym locie z Seulu, procedurach przejęcia auta i zorganizowaniu pieniędzy ruszyliśmy w Mongolie. I utknęliśmy! Najpierw w korkach, potem w objazdach aż o zmroku po przejechaniu zaledwie 100km od stolicy wyladowalismy w Lun! Lun to dziura w srodku niczego, a konkretnie w 1/3 drogi do naszego pierwszego celu: Karakorum! Wszystko zamkniete, wszystko ciemne, jak sie okazalo od 2 dni nie ma pradu. Weszlismy do czegoś co wyglądało na hotel/ motel i po kilku zawolaniach w ciemność pojawiła się młoda kobieta, świetnie mowiaca po angielsku, która poinformowała nas, że owszem trafiliśmy do motelu, ale w sumie z powodu braku prądu i zaplanowanej podróży na kolejny dzień, nie bardzo chcą nas przyjąć. Musielismy jednak wyglądać mega żałośnie, bo się w koncu ulitowala i dała nam pokój bez światła i wody!
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedziła 42.5% świata (85 państw)
Zasoby: 690 wpisów690 157 komentarzy157 6034 zdjęcia6034 1 plik multimedialny1
 
Moje podróżewięcej
30.08.2024 - 22.09.2024
 
 
18.05.2024 - 23.05.2024
 
 
13.01.2024 - 27.01.2024