Geoblog.pl    daga    Podróże    vietnam & kambodza    
Zwiń mapę
2004
25
paź

 
Kambodża
Kambodża, Phnom Penh
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 12903 km
 
moja wiedza o phnom penh pochodzi z lat 80-tych. wtedy bylo tu zupelnie inaczej. wszyscy europejczycy mieszkali w jednym hotelu, trzymali sie razem i bez ochrony ( nikt nigdy nie byl pewien czy nie dostanie od wlasnego ochroniarza ostrzegawczego strzalu w tyl glowy) nie ruszal sie z domu. panowal ogolny lek, czerwoni kryli sie wszedzie, do tego zbawcy z zsrr stacjonowali w liczbie kilku tysiecy, majac na celu stworzenie poczucia bezpieczenstwa. a moze wcale tak nie bylo tylko tak to zrozumialam, albo z biegiem lat tak to przetransformowalam w mojej rozwijajacej sie glowie.
teraz biali mieszkaja nad jeziorem, gdzie w ostatnich latach powstalo zaglebie dla turystow z duzymi plecakami i malym budzetem. hotel w ktorym planowalysmy zamieszkac byl juz wypelniony do ostatniego pokoju, ale nic sie strasznego nie stalo, bo szybko znalazlysmy inny, ktory tez nam sie bardzo podobal. mial czyste pokoje, lazienki, taras nad jeziorem z hamakami, bilardem, barem i gigantyczna videoteka z "killing fields" w kazdym jezyku. jedzenie przygotowywane na miejscu bylo pyszne i niedrogie. tylko jakos wyjatkowo duzo krecilo sie tu wyjatkowo atrakcyjnych kmerek, ktore co jakis czas podchodzily, dziwnym trafem tylko do gosci plci meskiej. sporo czasu nam zabralo odkrycie faktu, ze "seven sisters" to tylko na parterze uroczy hotelik, na pietrze ulokowal sie burdel.
wplywy europejskie, mimo minionych lat i dokonanych zniszczen sa tu wyrazne. szerokie ulice, bulwary, budynki, ktore kiedys byly eleganckie i nowoczesne swiadcza o dawnej swietnosci tego miasta. teraz jest bardzo ruchliwie, tlocznie, chaotycznie...cos sie rozkreca, ale czy w dobrym kierunku...jak po kazdym zwrocie najszybciej wybijaja sie przedsiebiorcze jednostki potrafiace z niczego zrobic cos, i jeszcze na tym niezle zarobic.
palac znowu upada. srebrna pagoda polyskuje co prawda w sloncu, szmaragdowy budda stoi gdzie go postawiono, ale to co przed kilkunastoma laty zaczeto remontowac znowu popadlo w kiepski stan. kambodza nie ma kasy, organizacje miedzynarodowe nie bede pompowaly same w niepewne projekty, a ksiaze...ksieze wlasnie wrocil z europy, w ktorej spedzil prawie cale swoje zycie, zeby teraz stac sie krolem. krolem narodu z ktorym juz chyba nie ma wiele wspolnego. wielu ksiazat lepiej odnajduje sie w zachodniej cywilizacji, szczegolnie gdy moga kozystac z jej dobrodziejstw, niz w krajach swoich przodkow, ktorymi jezykami juz nie bardzo potrafia sie poslugiwac, ktorych zawirowan nie musieli odczuwac na wlasnej skorze i ...a moze to tylko plotki. teraz wszyscy sie bawia, nowy krol urzadzil festyn dla poddanych.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedziła 42.5% świata (85 państw)
Zasoby: 690 wpisów690 157 komentarzy157 6034 zdjęcia6034 1 plik multimedialny1
 
Moje podróżewięcej
30.08.2024 - 22.09.2024
 
 
18.05.2024 - 23.05.2024
 
 
13.01.2024 - 27.01.2024