Geoblog.pl    daga    Podróże    chiny    lhasa
Zwiń mapę
2011
19
sie

lhasa

 
Chiny
Chiny, Lhasa
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 11617 km
 
Pogoda byla dzisiaj potwornie kaprysna, zaczelo sie deszczem z mgla, potem przejasnieniami, niezdecydowanymi przeblyskami slonca, az kolo 15 zrobilo sie pieknie.
Program kulturalno-historyczny zaczelismy od potala palace. Musielismy sie zmierzyc z milionem chinskich turystow czekajacych razem z nami przed brama palacu. My jestesmy silniejsi ale ich bylo potwornie duzo...wiara i determinacja gory i bramy przenosi...i udalo nam sie dostac do palacu lamow. Budowla z kazdej strony robi niesamowite wrazenie, jest gigantyczna, oryginalna i pelna historii...niestety od jakiegos czasu powiewa na niej chinska flaga...tempo zwiedzania narzucone przez administracje jest dosc zabujcze, 60 min na okolo 40% pomieszczen ( tyle jest aktualnie udostepnionych turystom),w tlumie, bez klimy, w dosc dusznych pomieszczeniach. A wnetrza sa bardzo charakterystyczne, malowidla na drewnie, barwy tak zywe, ze oczy bola i az trudno uwierzyc, ze ktos sie w nich mogl sie koncentrowac i medytowac. A w gablotach statuetki buddow, kolejnych lamow, ksiegi i jeszcze raz statuetki...of course: no photo!
Nasz guid popelnil fatalny blad i zabral nas do sklepu z tradycyjnym rekodzielem tybetanskim...dziwne ale pracowali w nim tylko chinczycy, ceny byly z ksiezyca, chociaz dla nas jako przyjaciol i z powodu legendarnego raining time gotowi byli do 20% rabatu! Brrrrr
Od dzisiaj nasza grupa stala sie jeszcze silniejsza i sliczniejsza , bo dolaczyl do nas facet z anglii, ktory byl juz chyba wszedzie...w sumie swietnie sie wszyscy dogadywalismy do poznych godzin wieczornych, tak ze nowy wspolpodroznik postanowil zmienic swoje plany i pojechac z nami jutro nad jezioro.
Bylismy tez w swiatyni jokhang , ktora mimoze najmniejsza ze wszystkich ktore do tej pory zwiedzilismy podobala nam sie najbardziej. Moze dlatego ze na kazdym kroku nie stal ochroniarz, moze dlatego ze miala ogromne patio i cudny widok na lhase,a moze dlatego ze kiedy ja zwiedzalismy wyszlo slonce i jak przystalo na ponad 3000mnpm pozadnie przygrzalo. Swiatynia naprawde urocza i warta zobaczenia.
A, wszystkie bilety wstepu jakie do tej pory dostawalismy byly wyjatkowo ladne, a te do jokhang nawet trojwymiarowe...
Wyglada na to, ze da sie zalatwic bilety na pociag...za dodatkowa oplate serwisowa...


 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (18)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (3)
DODAJ KOMENTARZ
zula
zula - 2011-08-19 21:36
Piękne zdjęcia !!!
 
malgoska
malgoska - 2011-08-20 00:46
WOWWWW , mi tez sie ta swiatynia jokhang podoba)))
 
daga
daga - 2011-08-20 02:24
no ladna jest, radze sie ewentualnie szybko na tybet decydowac, bo co tu za kilka lat bedzie, wiedza tylko chinczycy...chociaz moze zostawia tu cos , zeby bylo na wzor skansenu, albo parku rozrywki...
 
 
zwiedziła 42.5% świata (85 państw)
Zasoby: 690 wpisów690 157 komentarzy157 6034 zdjęcia6034 1 plik multimedialny1
 
Moje podróżewięcej
30.08.2024 - 22.09.2024
 
 
18.05.2024 - 23.05.2024
 
 
13.01.2024 - 27.01.2024